Myślę podobnie.

Podobne odnosze wrazenie ...

To, że masz taką statystykę, wcale nie oznacza, że Lopez grała w nich główną rolę i że mogła zaszkodzić tym filmom. Przypominam sobie w tej chwili taki filmik Pociąg z forsą, całkiem przyjemny do oglądania, nawet zapomniałem, że Lopez w nim grała. Ale już taka Pokojówka na Manhatanie nic mnie nie obchodzi, zaś Anakonda to porażka. Ale właśnie jakoś utożsamiam są ją właśnie z takimi giotami jak Anakonda.

nie bardzo rozumiem do czego się konkretnie odnosisz, co w mojej wypowiedzi sugeruje ze uważam ze ona szkodzi filmom w których gra i co ma do tego ta śmieszna statystyka na filmwebie?
Zgadzam się z tym co napisałeś tyle ze jest trochę z gruchy ni pietruchy... Na początku swojej kariery bardziej ryzykowała jej filmografia jest bardziej różnorodna co nie znaczy ze to były udane filmy teraz gra bardziej zachowawczo po prostu w większości trzyma sie swojego gatunku.

Spokojnie, nie odnoszę się do Ciebie, ani Twojej wypowiedzi, przynajmniej bezpośrednio. Ot taka refleksja mnie naszła. Jako aktorkę nie cenię jej za wysoko, ale zgadzam się z Tobą, że za bardzo nie przeszkadza. Chodziło mi tylko o to, że jeżeli nie gra w filmie glównej roli, tzn film nie jest robiony pod nią, a ona jest w nim tylko tłem, to nie szkodzi filmowi, ale w innych przypadkach wpływa niestety na jakość filmu. Pozdrawiam.