Ja również go polecam, bardzo mi się podobał. Jest to kolejne potwierdzenie, że J.Lo, jest dobrą aktorką wbrew jakiemuś głupiemu przekonaniu, że piosenkarki nie mogą grać ;p.
A sam film jest świetny. Wspaniały klimat, poruszająca fabuła... No po prostu wart obejrzenia.

Dokladnie mam takie samo zdanie jak dla mnie to właśnie Jenni zagała tu pierwsza role,bardzio mi sie podobało jak sie zachowywała w różnych sytuacjach jej styl bycia makijarz stroje...najbardziej mi sie podobała w tych takich krótkich włosach z tymi wielkimi okularami na nosie kiesy szła do męża który przebywał w szpitalu, rewelacja...

Jakoś nigdy nie byłam fanką gry aktorskiej Jenn ani jej samej, ale po tym filmie jestem zaskoczona ją i jej grą.

Nie będę oryginalna, mnie także Jennifer pozytywnie zaskoczyła. Stworzyła naprawdę dobrą i przekonującą kreację aktorską. Nie byłam do tego przekonana, ale po pierwszych 2-3 minutach oglądania byłam już oczarowana. Bardzo klimatyczny i poruszający no i te rytmy w tle...:) Marc Anthony też mi przypadł do gustu w tym filmie. Polecam nie tylko miłośnikom samby i lat 70-tych