Mam wrażenie, że jak wychodzi film ze stajni Netflix to ludzie z góry wiedzą, że będzie zły. Owszem, tak jest w przeważającej większości. "Matka" nie jest kinem wysokich lotów, nie jest też czymś wybitnym, poruszającym, wybijającym się ponad przeciętność. Nazywanie go jednak dnem i dawanie mu 2 gwiazdek jest jakimś nieporozumieniem. Johna Wicka z podobnymi bzdurami łykamy wszyscy jak pelikany. Owszem, lepszy budżet, owszem kamery lepiej pracują ale na litość Zeusa nikt mi nie wmówi, że tam chodzi o grę aktorską. "Matka" to poprawnie zrealizowane kino akcji. Netflix spłodził całą masę gorszych poczwarek zasługujących na jedną, dwie gwiazdki. Ten film do nich nie należy. Spokojnie 6 gwiazdek w swojej lategorii dostać powinien
Jak to powiedział Morawiecki, nic tak nie obniża oczekiwań jak wojna. Wickowi dałem 3, więc nie gadaj, że wszyscy go łykają.
Serio??? Dziurawy scenariusz, wiele niedopowiedzeń, jak na prawie dwie godziny filmu... Jest mnóstwo aktorek o wiele bardziej utalentowanych i pasujących do filmu akcji... to biorą piosenkarkę :/ żałosne. I co najwyżej ocena 4 gwiazdki albo niżej za całość, ponieważ jak się wgłębisz i obejrzysz ze 3x film to dostrzeżesz te wszystkie aluzje co inni kinomani piszą na forum... :/