panienka miała zabójczo mocny akcent angielski w swojej francuzczyźnie - znając realia filologii, wykładowca od wymowy nie zaliczyłby jej zajęć, i raczej o seminariach nie byłoby mowy, dopóki nie przysiadłaby z taśmą z ćwiczeniami.
Wbrew pozorom filologia to nie tylko literatura.
Widać w tym filmie że Resnais jest pod dużym wpływem kina Woodyego Allena. "I want to go home" skonstruowany jest tak, że łatwo pomylić reżyserów. Resnais posługuje się takim samym rodzajem humoru, w podobny sposób rozpisał charaktery bohaterów (Adolph Green gra takiego roztargnionego, znerwicowanego Allena) itd. Film...
więcej