Książę Ahmad jest prawowitym królem Bagdadu, ale został oślepiony i wypędzony jak żebrak. Pojmany wcześniej przez nikczemnego, Wielkiego Wezyra Jaffara zostaje wtrącony do lochu, gdzie spotyka Abu, najlepszego złodzieja w całym Bagdadzie. Wspólnie uciekają i rozpoczynają serię przygód wplątując w nie Dżina z butelki, latającego, mechanicznego konia, wszystko widzący magiczny klejnot, latający dywan i piękną księżniczkę.
Aż trudno uwierzyć że ten film ma 74 lata,i ci wszyscy aktorzy już odeszli.Sabu,John Justin,June Duprez,tacy piękni i młodzi,wydawać by się mogło nieśmiertelni,królowie życia,a jednak czas jest bezlitosny.Przemijanie,nikogo to nie ominie.
Te efekty specjalne są genialne, mnóstwo pomysłowych tricków, do tego cholernie ładna kolorystyka (nie wiem w sumie kiedy w kinie pojawiły się kolorowe filmy, ale na imdb pisze że oryginał był już kolorowy więc raczej nie oglądałem żadnej koloryzowanej wersji). Może i nadmiar niesamowitości jest ciężkostrawny, ale...
Rozmach tej produkcji robi wrażenie. Film bez dłużyzn, historia ciekawie opowiedziana, przygodowość 10/10. Ówcześni widzowie musieli wychodzić z kina w oniemieniu.